niedziela, 18 listopada 2012

patrzę w sufit...




Lubię… wieczorem…
Migocące cienie na suficie…
Jak alfabet Morse’a
Kreska kropka kreska -.-
Moje janiołki powtarzają te znaczki -.-
A Ty jesteś daleko…
Słyszysz? Czujesz? Wiesz?
Ja tęsknię… zawsze najmocniej wieczorem…
Tylko ognik malutki jeszcze…
Malutka nadzieja…
Zaraz zgaśnie…
Zgasł…
Dobranoc

...

staram się nie zasnąć tak długo, jak migoczą ogniki...
ale nie zawsze dotrwam :) wszystko zależy czy na czas zapalę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz